MENU

piątek, 29 lipca 2016

#8 ULUBIEŃCY LIPCA


#8 ULUBIEŃCY LIPCA


HEJKA

Tu znowu ja.
Jeśli to czytasz, to w sumie nie jest aż tak źle jak myślałam i jednak ktoś to czyta xD

Jak widzicie po tytule, w tym poście zobaczycie, co było moimi ulubieńcami w lipcu.

JEDZENIE I PICIE
Najlepszym jedzeniem jakie udało mi się z jeść w tym miesiącu to lody "ze szpachelki" o smaku oreo. Kupiłam je jak byłam w Ząbkowicach Śląskich i były mega dobre. Gdybyście kiedyś byli w tym mieście, to koniecznie idźcie do małej lodziarni koło rynku i je kupcie. Z kolei najlepszym piciem było Aloe Vera King :D I najlepsze jedzenie ever to kebab, który jem zawsze jak gdziekolwiek jadę ♥

MIEJSCA
Najlepszymi miejscami jakie odwiedziłam w lipcu był Jump World, w którym byłam we Wrocławiu, ale planuje również pojechać do Katowic oraz Energylandia w Zatorze. Do Zatoru jechałam z myślą, że nie wejdę na nic spoza strefy dziecięcej, ale na szczęście na miejscu zmieniłam zdanie. Nie żałuje, bo Energylandia to miejsce do którego mogłabym jeździć codziennie.


MUZYKA
Utworami, które w lipcu najbardziej wpadły m w ucho zdecydowanie będą:










APLIKACJE
Moje ulubione wakacje z tego miesiąca to jak MUSICAL.LY (nazwa: patiiix21, ale zapraszam na konto mojej bff która dodaje nasze wspólne filmiki: igaskrzypczaklync) oraz jak zawsze snapchat (patiiix21)

KOSMETYKI
Najlepszym kosmetykiem jaki używałam w lipcu jest Lip Tint  z firmy Bell. Posiadam go w kolorze 5 i jest to taki mocny róż. Błyszczyk jest strasznie trwały, myłam w nim nawet zęby i się nie zmył ;P Kupiłam go w biedronce za około 10 złotych, więc nie spodziewałam się, że będzie aż taki dobry.



FILMY

 Najlepszym filmem jaki obejrzałam w lipcu to Obecność 2. Na początku chciałam uciec z kina, a teraz nie żałuje :D

Mam nadzieję, że obrazek was nie wystraszył :)

KSIĄŻKI
W lipcu szczerze mówiąć nie przeczytałam żadnej książki, dopiero teraz pod koniec miesiąca się do tego zabrałam i jeszcze nie skończyłam, ale już wiem, że na miejsce w ulubieńcach zasługuje. Jest to "Pozory Mylą".

To na tyle. Tak jak w poprzednim poście proszę o zostawienie jakiejkolwiek oznaki życia :D

wtorek, 26 lipca 2016

#7 ŻENADY MODY

#7 ŻENADY MODY


Hejka

Jak pewnie możecie zauważyć po dacie ostatniego posta, trochę mnie tu nie było. Nie miałam motywacji do pisania, bo nie było prawie żadnych wyświetleń, komentarzy ani nic. Miałam wrażenie, że nikt tego nie czyta (bo nie okłamując się to serio nikt tego nie czytał), wieć przestałam pisać. Brakowało mi tego, więc daję blogowi drugą szansę.

Dzisiejszy post jest na troszkę inny temat niż pozostałe, ale mam nadzieje, że takie posty zostaną dobrze przyjęte :)
#5 TATUAŻE Z LOGAMI FIRM
Dużo razy widziałam zdjęcia tatuaży z logami znanych firm typu Apple, Nike, Adidas. Nie wiem po co komuś takie tatuaże, ale moim zdaniem to wygląda jakby ktoś był uzależniony od drogich, firmowych rzeczy i czuł się fajny samemu będąc np. z Apple. Tatuaż ze zdjęcia poniżej bardzo pasował by do mojego przyjaciela, który ma obsesje na punkcie tej firmy :P
Znalezione obrazy dla zapytania tatuaż nike logo

#4 SPODENKI ZAKRYWAJĄCE TYLKO POŁOWĘ POŚLADKÓW
Bardzo dużo dziewczyn, które widzę noszą spodenki, które są długości majtek. Podejrzewam, że w ten sposób chcą zwrócić na siebie uwagę płci przeciwnej, ale wątpie żeby dawało to jakieś efekty i kończy to się tylko świeceniem gołymi pośladkami :)) Przecież to nawet nie wygląda dobrze...
Znalezione obrazy dla zapytania spodenki na pół tyłka
#3 SKARPETKI WYSTAJĄCE Z BUTÓW AŻ ZA KOSTKĘ
Dużo ludzi celowo nosi długie skarpetki do niskich butów. Może im się to podoba, ale moim zdaniem to wygląda okropnie.


#2 BRWI W DZIWNYCH KSZTAŁTACH
Niektóre dziewczyny malują brwi w kształcie prostokątów, inne malują jakieś dziwne łuki, a jeszcze inne plemniki nad oczami. Poza tym malują je 2 metry od siebie, albo na czarno do blond włosów. Jak widzę takich ludzi zastanawiam się, czy nie zainwestować w lustra dla nich.

#1 PAZNOKCIE Z WODĄ W ŚRODKU
Przeglądając ostatnio Instagrama natknęłam się na bardzo ciekawy filmik. Jakaś kobieta, nakładała kilka warstw lakieru, a do środka wlewała wodę tworząc przy tym efekt takiej kuli, jakie kiedyś były np. na święta z sypiącym śniegiem. Nie wiem, jak można wyjść z takim czymś, to jest przecież brzydkie, a do tego na pewno nie wygodne...

Powyżej przedstawione "Żenady" są tylko i wyłącznie moimi spostrzeżeniami, każdy może mieć inne zdanie, jeśli kogoś uraziłam którymś podpunktem, to przepraszam.

Piszcie w komentarzach co uważacie o tych rzeczach oraz czy tego typu posty wam się podobają.


I proszę, jeśli to czytasz zostaw po sobie cokolwiek. To może być nawet negatywny komentarz jeżeli ci się nie podoba, ale pokaż, że to czytasz, bo na prawdę brakuje mi motywacji...